Indie kojarzą nam się z przepięknymi widokami, filmami i muzyką Hollywood, a także pięknymi, ciemnowłosymi kobietami, które urzekają Europejczyków swoją egzotyczną urodą. Dość specyficzna jest także garderoba mieszkanek subkontynentu indyjskiego. Najbardziej rozpoznawalnym jej elementem jest sari. Sari to pas materiału o długości od pięciu do sześciu metrów, którego tradycyjnie się nie zszywa. Najpopularniejszym sposobem jego noszenia jest obwiązanie dookoła talii i przeniesienie na ramię, gdzie się go drapuje.
Pod spodem kobiety noszą rodzaj halki, zwany „ghagra” oraz krótką bluzkę z rękawkami noszącą nazwę „choli”. Obecność rękawów jest tu kluczowa. Kobieta nosząca choli bez nich uważana jest za nieskromną. Takiego stroju zabrania zarówno biurowa etykieta, jak i zasady dress code w szkole u nauczycielek i przedstawicielek sił zbrojnych. Sari doskonale podkreśla atuty, które w Indiach uważane są za ideał kobiecego piękna – wąska talia, krągłe biodra oraz biust.
Drapowania na biodrach i dookoła ramion podkreślały te elementy, natomiast dodatkowy pas materiału ciasno obwiązany w pasie dawał wrażenie talii osy.
